piątek, 30 listopada 2012

...

jak ciepło
uśmiech przyjaciela
w zimowy wieczór

---
so warmth
smile of the friend
on a winter evening

środa, 28 listopada 2012

...
puste obietnice -
głośne rechotanie żab
od stawu

---
empty promises -
loud croaking of frogs
from pond
 

niedziela, 25 listopada 2012

...
świt
za oknem biały świerk
i twoje ślady

---
dawn
behind the window white spruce
and your footsteps

piątek, 23 listopada 2012

Jeszcze do niedawna wierzyła, że będzie dobrze. Że jakoś z tego wyjdzie, pokona chorobę, przeznaczenie, nieunikniony los.
Po ostatniej diagnozie straciła nadzieję. Rodziny nie miała. Przyjaciele dawno zniknęli. Została sama. Tylko ona i to metalowe łóżko z nowiutkim, różowym materacem.

czwartek, 22 listopada 2012

...
przeznaczenie -
zimny wiatr targa
źdźbła trawy

---
destiny -
the cold wind jerks
blades of grass

wtorek, 20 listopada 2012

poniedziałek, 19 listopada 2012

Z głębin archiwum...

Tym razem coś dla śmiechu:

Jedno z moich pierwszych haiku:
---
łaciata krowa
szuka szczęścia
w koniczynie

I jedno z pierwszych haiku wielkiego Orstona:
---
radość stokrotki
zmiażdżona o poranku
szczęką barana

Mam nadzieję, że od tej pory choć troszkę się wyrobiliśmy? ;)

niedziela, 18 listopada 2012

Z konkursu u Eddiego - jesień 
(drugie miejsce). 
Dziękuję wszystkim za głosy :)
---
wciąż jestem
pomarszczone palce
gładzą zimny marmur

...
still I am
wrinkled fingers smooth
cold marble
---
owoce głogu
coraz czerwieńsze na mrozie
twoje policzki

...
hawthorn fruits
more and more red on frost
your cheeks

piątek, 16 listopada 2012

czwartek, 15 listopada 2012

---
znaleźć Boga
z popękanej ziemi
bije źródło

...
to find God
from the cracked ground
the source spurts

wtorek, 13 listopada 2012

...
trzasnęły drzwi
uciszam sumienie
kieliszkiem wina

---
a door slammed
the glass of wine
silences the conscience

poniedziałek, 12 listopada 2012

...
wspomnienie lata
znika w jesiennej mgle
twoja twarz

---
memory of summer
disappears in the autumn mist
your face

sobota, 10 listopada 2012

...
światło zniczy
mijam cienie przyjaciół
w listopadowy wieczór

---
light of candles
I pass the shadows of friends
in the November evening

piątek, 9 listopada 2012

środa, 7 listopada 2012

...
łąka o świcie
otulona mlecznym szalem?
mgły

---
meadow at dawn
wrapped in the milky shawl?
fogs

wtorek, 6 listopada 2012

 ...
rozbite lustro
w drobnych kawałkach
my

---
broken mirror
in smithereens
we


poniedziałek, 5 listopada 2012

...
ostatnia podróż
trzepot liści brzozy
na pożegnanie

---
the last journey
flutter of birch leaves
for goodbye

sobota, 3 listopada 2012

...
wróciłeś
znów kwitną fiołki
na parapecie

---
you came back
violets bloom again
on the windowsill


czwartek, 1 listopada 2012

...
leśne mogiły
pochylone w ciszy
białe brzozy
 
---
graves in forest
bowed in silence
white birches