W haiku wyrażam siebie i świat. Minimum formy. Maksimum duszy...
A propos "siwego włosa na skroni taty".Tak bym to widział:fiancé's promise -ah, frogs in the pondcroaking loudPozdrawiamLeszek
Bardzo dobre połączenie Leszku. Życiowe ;) Pozdrawiam :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
A propos "siwego włosa na skroni taty".
OdpowiedzUsuńTak bym to widział:
fiancé's promise -
ah, frogs in the pond
croaking loud
Pozdrawiam
Leszek
Bardzo dobre połączenie Leszku. Życiowe ;)
UsuńPozdrawiam :)