piątek, 6 września 2013


...
Odkrywała przede mną aromatyczny świat kawy. Zawsze w perłowobiałych, owalnych filiżankach. Czerń powoli wypełniała ich wnętrza tworząc głęboki kontrast pomiędzy mrokiem a zimowym pejzażem.
Dziś zostały w nich tylko ciepłe wspomnienia o babci.

popołudniowa kawa
z każdym łykiem
więcej bieli


---
She has discovered for me the aromatic world of coffee. Always in the pearl white oval cups. The blackness slowly filled their interiors up, thus creating the deep contrast between the darkness and a winter landscape. And today just the warm memories of my grandma remained therein.

afternoon coffee
with every nip
more white
(transl. Lech Szeglowski)

2 komentarze:

  1. Piękne to haiku.
    Wspomnienia często są natchnieniem takich cudów słownych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Tak. Wspomnienia to bogactwo, którego często nie doceniamy...
      Pozdrawiam.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.