W haiku wyrażam siebie i świat. Minimum formy. Maksimum duszy...
Chadzik... nie miau-eś haigi...teraz masz. :-)L.
O tak - nie mau, nie miaui ma :)Teraz śpi (jak zwykle na szafie). Ale kiedy wstanie pokażę mu. Na pewno doceni ;)A.
Na pewno :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Chadzik... nie miau-eś haigi...
OdpowiedzUsuńteraz masz. :-)
L.
O tak - nie mau, nie miau
OdpowiedzUsuńi ma :)
Teraz śpi (jak zwykle na szafie). Ale kiedy wstanie pokażę mu. Na pewno doceni ;)
A.
Na pewno :)
OdpowiedzUsuń