W haiku wyrażam siebie i świat. Minimum formy. Maksimum duszy...
Przy odrobinie wysiłku można je na nowo odnaleźć... ;) Przy użyciu łopaty :) Pozdrawiam.
Ewentualnie poczekać, aż wiosna zrobi swoje ;) Również pozdrawiam :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Przy odrobinie wysiłku można je na nowo odnaleźć... ;) Przy użyciu łopaty :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwentualnie poczekać, aż wiosna zrobi swoje ;)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)